Archiwum Medicusa

Certyfikowana jakość

Ceryfikowana jakość

z Dariuszem Hankiewiczem – dyrektorem Szpitala Powiatowego w Radzyniu Podlaskim, rozmawia Anna Augustowska

Na palcach jednej ręki można policzyć szpitale powiatowe z Lubelszczyzny, które posiadają certyfi kat jakości ISO 9001/2000. Do tej elitarnej grupy dołączył właśnie szpital radzyński. Warto było?

– Oczywiście, że warto. W dzisiejszych czasach tylko stałe podnoszenie jakości udzielanych świadczeń i dbałość o coraz lepsze funkcjonowanie szpitala staje się gwarantem jego dalszego bytu. Prawa rynku są bezwzględne: chcesz działać  – musisz być coraz lepszy. Zabieganie o certyfi kat staje się do tego doskonałym motorem. Mechanizmy certyfikacji na stałe wprowadzają konieczność zabiegania o poprawę, doskonalenie i podnoszenie możliwości placówki, i to na każdym szczeblu pracy szpitala – od sprzątaczek po ordynatorów. To wszystko razem przekłada się na coś, co jest istotą naszej pracy – lepszą opiekę nad pacjentem.

• Ale droga do certyfikatu to nie jest bułka z masłem. Wymaga sporego wysiłku, także  finansowego. Co było najtrudniejsze?

– Z całą pewnością przekonanie do tej koncepcji załogi. Ludzie mają swoje przyzwyczajenia, trudne do wyeliminowania nawyki. Uważają, że skoro od iluś tam lat wykonują swoje obowiązki w taki, a nie inny sposób, i wszystko się kręci, to po co robić rewolucję? • Pewnie szybciej by się godzili, gdyby mieli pewność, że ich wysiłek przełoży się na lepsze zarobki? – Bardzo bym chciał, aby tak się stało! Przecież to oczywiste, że szpital dostał certyfi kat tylko i wyłącznie dzięki pracy całej załogi i jedynie dzięki jej wytrwałości będzie mógł się dalej rozwijać, utrzymać to, co osiągnęliśmy, i myśleć może o kolejnych certyfi katach. Dlatego teraz, mając już w ręku silny atut, jakim jest ISO 9001/2000, będę ubiegał się w Narodowym Funduszu Zdrowia o lepszy kontrakt. Liczę na to, że nasze usługi będą teraz lepiej wyceniane, że otrzymamy wyższe stawki i dzięki temu będę mógł lepiej opłacać moich pracowników. Podobne stanowisko w tej sprawie zajął Konwent Szpitali Powiatowych Województwa Lubelskiego i wystąpił z takim wnioskiem do dyrektora LOW NFZ. Mamy nadzieję, że wzorem wielu innych województw NFZ uwzględni uzyskane certyfi katy w kolejnych kontraktacjach usług zdrowotnych.

• Certyfikat został przyznany szpitalowi na maksymalnie długi okres – na trzy lata. Ile czasu zajęły przygotowania?

– Przedstawiciel TÜV Rheinland Polska, fi rmy, która przeprowadziła u nas trwający tydzień audyt – sprawdzano wtedy i oceniano procesy dotyczące m.in. zarządzania, prowadzenia dokumentacji, archiwizacji, świadczenia usług, satysfakcję pacjentów – podkreślał, że dla audytorów prowadzenie kontroli w radzyńskim szpitalu to była czysta przyjemność. Czyli w ich ocenie nasz szpital był dobrze przygotowany do wprowadzenie standardów ISO. Mówię o tym z prawdziwą dumą. Okazuje się, że nasze trwające półtora roku przygotowania dały efekt. Pracownicy musieli się w tym czasie wiele nauczyć, przejść cykl szkoleń sfi nansowanych z pieniędzy pochodzących z funduszy unijnych. Dzięki temu autora. kilkunastu pracowników szpitala uzyskało uprawnienia audytorów wewnętrznych. To oni jesienią pod okiem dwóch ekspertów zewnętrznych oraz pełnomocnika ds. jakości, dr Beaty Bocheńskiej, sprawdzili, czy wszystko odbywa się zgodnie z przyjętymi procedurami, i w ostatnich dniach listopada już zespół z TÜV Rheinland Polska przeprowadził zewnętrzny audyt. Certyfi kat przyznany szpitalowi przez Polskie Centrum Certyfi kacji zaświadcza, że placówka wprowadziła i stosuje system jakością zgodny z wymaganiami międzynarodowej normy ISO 9001/200 w zakresie świadczenia usług medycznych – lecznictwa szpitalnego, ambulatoryjnej i podstawowej opieki zdrowotnej. Certyfikat ten uznawany jest w 56 krajach świata.

• Czy certyfikat zachęcił załogę do dalszego rozwoju? Może teraz pracownicy chcieliby rozpocząć przygotowania do – na przykład – zdobycia tytułu Szpitala Przyjaznego Dziecku?

– Ten proces w radzyńskim szpitalu jest wdrażany od 2 lat i jest już tak zaawansowany, że – jak sądzę – w najbliższej edycji będziemy mogli poddać się ocenie zespołu eksperckiego. Powiem więcej, mamy już w naszym szpitalu szereg wprowadzonych procesów proekologicznych, m.in. kotłownię ekologiczną czy ucyfrowienie radiologii klasycznej likwidujące zagrożenia dla środowiska w postaci obróbki chemicznej mokrej. To pozawala nam już realnie planować (po wprowadzeniu termomodernizacji) ubieganie się o certyfi kat ISO 14001. A ponadto chcielibyśmy… Nie,nie, to już może innym razem.