Krótsze specjalizacje?
Krótsze specjalizacje?
Ministerstwo Zdrowia od pewnego czasu forsuje nowe rozwiązania w szkoleniu podyplomowym lekarzy. Pisaliśmy już o reakcjach środowiska na pomysł likwidacji stażu podyplomowego. Dziś opinie nt. propozycji skrócenia i zmiany programów specjalizacji.
Dr Andrzej Ciołko – prezes Lubelskiej Izby Lekarskiej, z-ca ordynatora Urologii Woj. Szpitala Specjalistycznego im. kardynała S. Wyszyńskiego w Lublinie
– Sądzę, że w niektórych specjalnościach można by skrócić czas szkolenia. O tym, czy ktoś jest specjalistą, powinny decydować umiejętności, a nie ilość czasu, którą spędził na różnych kursach. Program specjalizacji powinien przede wszystkim określać zakres wiedzy i praktycznych umiejętności, jakie musi posiąść wykwalifikowany lekarz. Nie powinny być stosowane żadne krótkie ścieżki szkoleniowe, bo one zawsze niosą ze sobą niebezpieczeństwo niedouczenia. Lekarz jest zawodem zaufania społecznego, a pacjent, idąc do lekarza, powinien mieć przeświadczenie, że będzie mu zaoferowana wiedza najwyższej jakości.
Prof. Ewa Tuszkiewicz-‑Misztal – kierownik Kliniki Chorób Płuc i Reumatologii w DSK, członek Komisji Kształcenia Medycznego NRL
– Trudno jednoznacznie wypowiedzieć się na temat skrócenia czasu specjalizacji. Zależy to od zaproponowanego wariantu szkolenia. Poza ogólnym hasłem nie wiadomo też, czy ma zostać wprowadzony system modułowy, czy pozostawiony model jednostopniowy. Narodził się również pomysł, aby staż podyplomowy włączyć w program specjalizacji, co jest oczywistą bzdurą, gdyż wówczas specjalizacja automatycznie ulega skróceniu o rok. Osobiście jestem za systemem modułowym, ponieważ uważam, że nie można być kardiologiem, jeżeli przedtem nie ma się przygotowania z interny, czy też ortopedą bez chirurgii ogólnej. Moduły podstawowe powinny trwać 2 lata.
Dr med. Marek Kos – przewodniczący Komisji ds. Młodych Lekarzy ORL, z-ca dyrektora Szpitala Powiatowego w Kraśniku
– Propozycje dotyczące skrócenia czasu szkolenia specjalizacyjnego są dopiero w fazie wstępnych rozważań. Może sprzyjałaby temu szkoleniu forma modułowa. Jednocześnie budzi się refleksja: po co było zmieniać dobrze działający system szkolenia dwustopniowego? Można przypuszczać, że te wstępne sugestie są jakby zawoalowaną formą powrotu właśnie do starego programu. Trzeba pamiętać, że obecnie trudno będzie skracać czas szkolenia specjalizacyjnego, ponieważ przy wprowadzonym skróconym czasie pracy rezydenci nie będą w stanie wykonać wymaganej do specjalizacji liczby procedur.
Prof. Grzegorz Wallner – konsultant wojewódzki w dziedzinie chirurgii ogólnej, kierownik Kliniki Chirurgii w PSK-1
– Skrócenie czasu specjalizacji w chirurgii jest nierealne, jeżeli chcemy zabezpieczyć wysokie kwalifikacje lekarzy. Mamy niestety braki kadrowe i co gorsza, nie mamy obsadzonych 250 miejsc szkoleniowych w skali kraju. Chirurgia jest specjalnością bardzo trudną, wymagającą wielkiego wysiłku nie tylko umysłowego, ale i fizycznego. Na 5000 wyszkolonych chirurgów tylko 3700 pracuje w zawodzie, a z nich 25% ma ponad 50 lat. Dlatego pomysł skrócenia czasu szkolenia to totalna bzdura. Z trudem radzimy sobie z wykonaniem niezbędnych procedur, a 48-godzinny tydzień pracy, przy braku w Polsce tradycji pracy zmianowej, tego nie ułatwia.
Prof. Andrzej Wysokiński – kierownik Kliniki Kardiologii w PSK-4
– Trudno mówić o skróceniu czasu szkolenia specjalizacyjnego, bo zakres potrzebnej dla specjalisty wiedzy jest ogromny. Specjalizacja daje możliwość samodzielnej pracy, a także wykonywania obowiązków ordynatora. Do tego potrzebne jest niezbędne doświadczenie – nauka książkowa tego nie zapewni. Specjalizacja to przede wszystkim czas niezbędny do zdobycia doświadczenia oraz żmudna, codzienna praca.
Bardzo ciekawe były odpowiedzi samych lekarzy stażystów na ten temat. W zdecydowanej większości (około 80% ankietowanych) wypowiedzieli się za znacznym skróceniem specjalizacji, zwłaszcza w specjalnościach stomatologicznych. Absolwenci Wydziału Lekarskiego często proponowali skrócenie specjalizacji w dyscyplinach zachowawczych do 3 lat, a zabiegowych do 4 lat. Padały również propozycje przywrócenia specjalizacji dwustopniowej.