Kobieto idź na badania!

Aktorka Grażyna Wolszczak jest ambasadorką akcji „Chronię życie przed rakiem szyjki macicy”. 19 stycznia br. artystka spotkała się w lubelskim Ratuszu z mieszkankami miasta, aby zachęcić je do korzystania z regularnych badań profilaktycznych. W ten sposób w Lublinie zainaugurowano Tydzień Walki z Rakiem Szyjki Macicy.

Ostatnie dane udostępnione przez Krajowy Rejestr Nowotworów są zatrważające. Co roku, na raka szyjki macicy zapada ponad 3 tysiące Polek; połowa z nich umiera. Tymczasem jest to jeden z nielicznych nowotworów, którego wczesne wykrycie umożliwia całkowite wyleczenie.

Jednak Polki wciąż unikają regularnych badań. A przecież, jak to pokazują światowe statystyki, poddanie się raz na 2-3 lata badaniom cytologicznym wystarczyłoby do redukcji zachorowań na inwazyjnego raka szyjki macicy.

– To kluczowa kwestia. Chcemy, aby kobiety wśród tak wielu zajęć i aktywności znalazły 15 minut – choćby raz na dwa-trzy lata – i odwiedziły poradnię ginekologiczną – mówi wiceprezes Polskiego Towarzystwa Profilaktyki Zakażeń HPV, prof. Marek Sikorski. – To jest celem naszej kampanii „Chronię życie przed rakiem szyjki macicy”.

W jej ramach, znani polscy artyści, wspólnie ze środowiskiem medycznym, przekonują kobiety, że ich zdrowie i życie są wartościami, które trzeba i można chronić. Taką możliwość dają też szczepienia przeciw wirusowi HPV. Na świecie już 27 krajów zdecydowało się na finansowanie tych szczepień ze środków publicznych. W Polsce szczepienie przeciw HPV trafiło na razie do kalendarza szczepień zalecanych, ale są już samorządy – około 30 – które finansują szczepienia dla części młodych dziewcząt. Tak jest m.in. w Polkowicach na Dolnym Śląsku; Kleszczowie w łódzkiem oraz Puchaczowie w lubelskiem.

W Lublinie, w ubiegłym roku, zaszczepiono 600 dziewcząt. W tym roku miasto wyda na to szczepienie 1,5 mln zł (każda dziewczynka powinna otrzymać trzy dawki szczepionki – to koszt ok. 1,5 tys. zł). Za te pieniądze dziewczęta zaszczepione w ubiegłym roku dostaną trzecią dawkę szczepionki, a trzy dawki dostaną dziewczynki w wieku 13 i 14 lat.

W czasie Tygodnia Walki z Rakiem Szyjki Macicy, który odbył się w 10 dużych miastach Polski, organizatorzy przypominali także, że szczepionka nie leczy, dlatego trzeba robić badania cytologiczne także po szczepieniu, bo kobieta wcześniej mogła się zetknąć z wirusem                           aa

Szczepienie przeciw HPV najlepiej podawać dziewczętom, zanim rozpoczną współżycie seksualne. To szczepienie chroni nie tylko przed rakiem szyjki macicy, ale także innymi nowotworami narządów płciowych i odbytu, które wywołuje wirus HPV.

Szczepienie starszych dziewcząt i kobiet rekomenduje Polskie Towarzystwo Ginekologiczne i Polskie Towarzystwo Profilaktyki Zakażeń HPV, które szacują, że dzięki temu zmniejszy się ogólna liczba zachorowań na raka szyjki macicy od 76 do 96 proc. w ciągu 15-20 lat od rozpoczęcia szczepień. Do tej pory, z takiej ochrony skorzystało już 50 tys. kobiet. Szczepionka chroni przed dwoma z około 15 typów wirusa, które mogą wywołać raka szyjki macicy.