Lubelski szczyt chirurgii onkologicznej
Lubelski szczyt chirurgii onkologicznej
z prof. Wojciechem Polkowskim,
kierownikiem Kliniki Chirurgii Onkologicznej
i prezesem elektem Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej rozmawia Jerzy Jakubowicz
· Czy XV Zjazd Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, który odbył się w maju w Lublinie, możemy uważać za udany?
– Przygotowania do zjazdu trwały 2 lata i jak można sądzić z odebranych gratulacji, został przez uczestników bardzo dobrze oceniony za wysoki poziom merytoryczny, dobrą organizację i, co szczególnie podkreślali goście zagraniczni, za polską gościnność. Na zjazd przybyło ponad 600 gości z kraju i zagranicy, w tym wielu wybitnych uczonych. W czasie uroczystości otwarcia uhonorowaliśmy naszych seniorów godnością członków honorowych PTChO. Z Lublina w tym gronie znaleźli się profesorowie Lucjan Kurylcio i Paweł Misiuna, a medal zasłużony dla polskiej chirurgii onkologicznej otrzymał Jan Kondratowicz-Kucewicz. Tradycyjny wykład im. prof. T. Koszarowskiego wygłosił nestor polskiej chirurgii prof. Andrzej Kułakowski. Tytuł wykładu brzmiał „Starość i nowotwory”. Znakomity wykład inauguracyjny na temat oceny ryzyka rozległej operacji raka przełyku u chorych w wieku podeszłym, wygłosił prof. Jan van Lanschot z Uniwersytetu Erazmusa w Rotterdamie.
· Zjazd poprzedziła konferencja naukowo-szkoleniowa.
– Dotyczyła radioterapii śródoperacyjnej. W Lublinie po raz pierwszy na takiej konferencji spotkali się przedstawiciele wszystkich pięciu ośrodków krajowych, zajmujących się tym zagadnieniem: Gliwic, Warszawy, Poznania, Krakowa i Lublina. Mogliśmy wymienić doświadczenia, usłyszeć i zobaczyć, co się robi w tych ośrodkach. To było bardzo ważne forum dyskusji.
· Czy dopisali goście zagraniczni?
– W obradach uczestniczyli członkowie władz prestiżowego Europejskiego Towarzystwa Chirurgów Onkologicznych (ESSO), którzy wygłosili na naszym zjeździe znakomite wykłady. Ich obecność była też związana z wcześniejszą decyzją włączenia Polskiego Towarzystwa Chirurgów Onkologicznych do struktur europejskich. Dzięki temu grupa kilkuset polskich chirurgów onkologów będzie miała swój udział w strukturach Europejskiego Towarzystwa. Wśród gości byli również członkowie władz Światowej Federacji Towarzystw Chirurgii Onkologicznej (WFSOS), którzy przedstawili zamierzenia tej organizacji na najbliższe lata.
Jeden z naszych gości, prof. Dominik Elias z Paryża miał niezwykle ważny wykład o chemioterapii dootrzewnowej w hipertermii (HIPEC). W trakcie tego zabiegu wprowadza się cytostatyki do jamy brzusznej pod odpowiednią wysoką, stale kontrolowaną temperaturą. Metoda ta obecnie w Polsce jest stosowana tylko w Gdańsku. Może przynieść ratunek chorym, którzy obecnie są pozbawieni wszelkich szans. U połowy chorych na raka jelita grubego ze zrakowaceniem otrzewnej, dobrze zaplanowane leczenie pozwala uzyskać przedłużenie życia nawet o 5 lat. W naszej klinice przymierzamy się do zastosowania tej metody. Potrzebna nam będzie aparatura zbliżona do używanej na co dzień w lubelskiej Klinice Kardiochirurgii i już zabiegamy o jej udostępnienie. Mam nadzieję, że uda nam się wprowadzić tę metodę jeszcze w tym roku.
· Jak na tle zagranicznych wykładów wypadły prezentacje dokonań polskich ośrodków chirurgii onkologicznej?
– Niezwykle ważne były wystąpienia prof. Macieja Krzakowskiego, konsultanta krajowego w dziedzinie onkologii klinicznej oraz prof. Marka Krawczyka, rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, który jest wielkim autorytetem w chirurgii wątroby. Przekazane przez nich informacje uporządkowały wiedzę w zakresie tak trudnego zagadnienia jak leczenie przerzutów raka jelita grubego do wątroby. Postępowanie lecznicze w tych przypadkach jest typowym przykładem wielodyscyplinarnego podejścia do pacjenta – chemioterapeuty i chirurga. Metoda ta oczywiście może być stosowana tylko w tych ośrodkach, które mają zespoły wielodyscyplinarne, w których wszyscy członkowie pracują razem, czasem przy jednym stole operacyjnym.
· Które z zaprezentowanych na zjeździe nowych metod leczenia mają szansę na szybkie wprowadzenie w Lublinie?
– Jak wcześniej powiedziałem – przede wszystkim chemioterapia dootrzewnowa. Rozszerzymy również zastosowanie minimalnie inwazyjnych metod leczenia, np. laparoskopii. Mam też nadzieję, że zastosowanie w onkologii terapii celowanej molekularnie pozwoli na większy dostęp naszych pacjentów do najnowszych leków. Ważnym wydarzeniem zjazdu było powołanie Grupy Onkologii Geriatrycznej (GONG), w której duże pole do działania będą mieli geriatrzy. Prof. Krzysztof Galus, kierownik Kliniki Geriatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przedstawił w swoim wykładzie obiektywne narzędzia do pomiaru wydolności chorych w wieku podeszłym. Pomoże to w prawidłowym kwalifikowaniu tej grupy pacjentów do zabiegu operacyjnego. Należy pamiętać, że to stale powiększająca się grupa w naszym społeczeństwie.