Archiwum Medicusa

Nowe oblicze lubelskiej Kliniki Kardiologii

Nowe oblicze lubelskiej Kliniki Kardiologii

 

Kardiolodzy ze szpitala klinicznego SPSK 4 przy ul. Jaczewskiego w Lublinie zdobyli nowy oręż do leczenia ostrych zespołów wieńcowych. Wart blisko 4 mln zł nowoczesny angiokardiograf firmy GE Innova od kilku tygodni pracuje pełną parą. Zastąpił stary i wysłużony aparat Philips z roku 1995.

– O ten sprzęt staraliśmy się od wielu lat – mówi prof. Andrzej Wysokiński, szef Kliniki Kardiologii. – Dzięki przychylności dyrekcji szpitala, która zdecydowała się wyłożyć ponad 2 mln zł (1,3 mln zł otrzymaliśmy z Narodowego Programu Profilaktyki i Leczenia Chorób Układu Sercowo-Naczyniowego „Polkard”), w czerwcu br. aparat trafił do Pracowni Hemodynamiki.

Uruchomienie nowoczesnego sprzętu wymagało przeprowadzenia generalnego remontu pracowni. Wzmocniono podłogi i odnowiono ściany pomieszczeń, w których stanął aparat.

– Był już najwyższy czas na te prace. Klinika od 2004 roku pełni całodobowy dyżur hemodynamiczny. Przyjmujemy pacjentów z całego regionu, bo nasz ośrodek jest w dziedzinie kardiologii interwencyjnej jednym z najważniejszych i najlepszych w kraju. W Pracowni Hemodynamiki, pod kierunkiem dr. hab. Jarosława Wójcika wykonywane są wszystkie zaakceptowane w standardach przezskórne zabiegi dotyczące naczyń wieńcowych, zastawek serca, wad wrodzonych serca oraz tętnic płucnych. Jako nieliczni w kraju usuwamy ponadto przezskórnie zainfekowane układy stymulujące serce – podkreśla prof. Wysokiński.

W ostatnim okresie wprowadzono też do praktyki klinicznej m.in. zabiegi przezskórnej walwuloplastyki mitralnej, zamknięcie ubytku w przegrodzie międzyprzedsionkowej i drożnego otworu owalnego. Wskazaniem do przeprowadzenia zabiegu przezskórnej walwuloplastyki jest krytyczne, objawowe zwężenie zastawki mitralnej, gdy spełnione są następujące kryteria: brak istotnych zwapnień w aparacie zastawkowym i skrzeplin w lewym przedsionku, nieistotna hemodynamicznie niedomykalność zastawki mitralnej oraz zachowana ruchomość płatków. Podobnie spektakularnym zabiegiem jest przezskórne zamknięcie ubytku w przegrodzie międzyprzedsionkowej (ASD) i drożnego otworu owalnego (PFO). Wskazaniem do przeprowadzenia zabiegu zamknięcia ASD jest obecność istotnego hemodynamicznie przecieku międzyprzedsionkowego, a zaleceniem do interwencji zabiegowej w przypadku PFO – nawracająca systemowa kryptogenna zatorowość, oporna na stosowane leczenie przeciwkrzepliwe. Oba zabiegi są obecnie w większości przypadków leczeniem z wyboru u tych chorych.

– Otrzymany nowoczesny angiokardiograf ułatwi przeprowadzanie tych precyzyjnych i skomplikowanych zabiegów kardiologii interwencyjnej, skróci czas oczekiwania chorych na badania i leczenie interwencyjne, a także umocni pozycję lubelskiej Kliniki Kardiologii wśród najlepszych polskich ośrodków – mówi prof. Wysokiński.

To nie koniec zmian w klinice. Obecnie trwa generalny remont drugiej części ośrodka. Na parterze, gdzie prowadzone są zabiegi wszczepiania stymulatorów, po raz pierwszy od lat 70. na tak dużą skalę remontowane są sale chorych. Zamiast wieloosobowych będą już tylko dwu-, trzyłóżkowe, każda z własnym węzłem sanitarnym. Prace przeprowadzane są zgodnie z obowiązującymi obecnie sanitarno-epidemiologicznymi wymogami Unii Europejskiej. Remont powinien zakończyć się jeszcze tej jesieni.

– Teraz będziemy starać się o zdobycie kolejnego elementu wyposażenia naszej kliniki – systemu CARTO, który pozwala wykryć ogniska nadpobudliwości w mięśniu serca – dodaje szef kliniki i nie kryje nadziei na szybkie sfinalizowanie przedsięwzięcia. – Nie tylko nie przynosimy szpitalowi strat, lecz wręcz odwrotnie, w minionym roku mieliśmy tradycyjnie najlepsze wyniki finansowe spośród wszystkich klinik szpitala.

Anna Augustowska

W 2008 roku, w Klinice Kardiologii hospitalizowanych było 6 765 chorych; udzielono 17 119 porad w przychodni przyklinicznej. Do kliniki przyjęto 1 093 chorych z ostrymi zespołami wieńcowymi oraz 2 537 pacjentów ze stabilną dusznicą bolesną. Spośród tych osób 2 228 wymagało wykonania koronarografii, a 1 429 chorych – angioplastyki wieńcowej z implantacją stentów. Należy przy tym podkreślić, że od 2004 r. zabiegi te wykonywane są przez całą dobę, gdyż od tego czasu klinika realizuje dodatkowo 24-godzinny dyżur hemodynamiczny.