Bez happy endu – XXVIII Okręgowy Zjazd Lekarzy
Bez happy endu
27 marca obradował w Lublinie XXVIII Okręgowy Zjazd Lekarzy.
Tradycyjnie już, zjazd rozpoczęła starannie celebrowana uroczystość odznaczenia Medalem Lubelskiej Izby Lekarskiej wybitnych lekarzy. Kapituła Medalu – jak przypomniał jej kanclerz, Witold Fijałkowski – przyznając to najwyższe honorowe wyróżnienie Lubelskiej Izby Lekarskiej, stawia sobie za cel promowanie w całej społeczności lekarzy wzorców dobrych obyczajów, szlachetnych postaw, zasad moralnych.
W tym roku Medalami LIL odznaczono prof. Jerzego Woy-Wojciechowskiego i dr med. Marcina Olajossego. Ich sylwetki prezentujemy na kolejnych stronach „Medicusa”.
Dyplomem „Laur Medyczny” – ORL wyróżniła w tym roku Barbarę Sylwestrzak-Matysiak – pneumonologa z Chełma (jej dokonania prezentujemy na str. 9)
Obradom Zjazdu przewodniczył Andrzej Barszczewski, ginekolog-położnik z Międzyrzeca Podlaskiego. Za rok zjazd poprowadzi lekarz lub lekarz dentysta z Chełma, a za dwa lata z Zamościa. – To nowa praktyka, która chcemy upowszechnić, aby zaktywizować kolegów z mniejszych ośrodków – przekonywał prezes Janusz Spustek. Delegaci Zjazdu, po wysłuchaniu sprawozdania skarbnika
LIL Andrzeja Ciołko z wykonania budżetu w 2009 roku i krótkiej dyskusji w głosowaniu przyjęli sprawozdanie i udzielili władzom LIL absolutorium. Zjazd uchwalił także budżet LIL na rok 2010. Dokumenty budżetowe publikujemy na str. 4.
Zjazd miał za zadanie przyjęcie pakietu uchwał dostosowujących tryb działania organów LIL do nowej ustawy o izbach lekarskich.
Już dyskusja nad pierwszą z nich – dotyczącą trybu działania ORL – wywołała gorącą dyskusję. Różnice zdań na temat przekazania Prezydium i Prezesowi ORL uprawnień do podejmowania decyzji finansowych oraz regulaminu pracy Prezydium okazały się nie do przezwyciężenia. Zjazd przyjął co prawda uchwałę większością głosów, ale w czasie głosowania na sali obrad nie było wymaganego kworum.
Po chwili zgłoszono formalny wniosek o sprawdzenie kworum, który został poddany pod głosowanie (46 przeciw, 38 za, 4 wstrzymujące się) i obrady kontynuowano. Protestując przeciwko sposobowi prowadzenia obrad, Wioletta Szafrańska-
-Kocuń postawiła wniosek o zmianę przewodniczącego Zjazdu. Wniosek ten, z powodów formalnych, nie został poddany pod głosowanie.
Wobec braku możliwości porozumienia się, ogłoszono przerwę w obradach. Po wznowieniu obrad Andrzej Ciołko ponownie zgłosił wniosek o przeliczenie delegatów. Okazało się wówczas, że do kworum brakuje 1 delegata. To oznaczało przedwczesne zakończenie obrad zjazdu.
Maria Przesmycka